Author Archives: Agnieszka l
Gdy nastolatka się odchudza
Dziś kilka słów do mam nastolatek, które właśnie teraz zauważyły nieco wystający brzuszek, i czują się (choć w większości przypadków nie są) nieco krąglejsze. To będzie także tekst dla tych nastolatek, które jednak powinny zwrócić uwagę na to, co jedzą. Ano właśnie… Jeśli jest problem z wagą to oczywiście z pomocą przychodzą celebrytki, które właśnie cudownym sposobem zrzuciły iks kilogramów i dumne i najczęściej blade (choć pod grubą warstwą makijażu tego nie widać) stają się nagle ekspertkami od odchudzania i zdrowego odżywiania. Zazwyczaj te cudowne diety to drastyczne głodówki. Te nastolatkom stanowczo odradzam. Wszystkie spowalniają metabolizm a więc dają dokładnie odwrotny efekt. Mało tego powodują niedobory żywieniowe, które prędzej czy później (zazwyczaj prędzej) będzie widać na skórze, włosach i paznokciach. Najlepszy sposób na super figurę dla nastolatek jeść bardzo regularnie. Stara i sprawdzona zasad głosi, aby schudnąć trzeba jeść. Każdy posiłek to praca dla naszej fabryki. A im więcej takiej pracy, tym sprawniej wszystko pracuje. Ale, ale oczywiście nie jemy bez przerwy. Te przerwy sa konieczne, żeby organizm nabrał oddechu. Bez tego nie da sobie rady. No i naczelna zasada, o której od dawna pisze do wszystkich, chcesz się odchudzić nastolatko, to rób to wieczorem. Nie pij coli, nie objadaj się po kolacji, zrezygnuj z pop-cornu na wieczornym seansie w kinie. Za to wieczorem zjedz lekka kolację albo wypij koktajl, np. taki:
Pomarańczowo-marchwiany: 2 starannie umyte marchewki przeciśnij przez sokowirówkę. Zmiksuj oczyszczony miąższ z 1 pomarańczy, połącz z sokiem z marchewki i gotowe. Smacznego!
Dieta krok 1 jedzmy regularnie
Olej kokosowy – zdrowy czy niezdrowy
Dziś z nieco innej beczki – słynny olej kokosowy. Na wielu stronach – także tych “Mama alergika gotuje” pojawia się w przepisach “zdrowych”. Zajmuje zaszczytne miejsca na półkach ze zdrową żywnością. Jest też kilka stron internetowych – peanów na cześć tego oleju. Cóż, prawda jest taka, że ten olej jest idealny jako kosmetyk. Dlaczego?
Hormony, tycie – słodycze
Witam, dziś kolejny wpis na temat horomny, dieta, tycie – tym razem słodycze. Dla wielu z nas sprawa jest naprawdę trudna, bo jak się oprzeć zjedzeniu ulubionego cukierka, ciastka, czy czekolady – niemożliwe. A jednak możliwe tylko wymaga sporo pracy i cierpliwości. Przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę, że im jemy słodyczy więcej, tym mamy na nie większa ochotę – to wiemy wszyscy. A wszystko dlatego, że cukier działa jak narkotyk. Odstawienie z dnia na dzień wcale nie jest proste. Jak więc to zrobić. Proponuję stopniowe ilościowe i jakościowe podejście. Pierwsze to oczywiście jeść mniej (dla wielu nierealne, zwłaszcza przed okresem). Drugie to nieco zmieniać asortyment. Czyli zamiast cukierków czekoladowych zacząć szukać słodyczy z orzechami, suszonymi owocami i nasionami. Tak na początek. Ciast owsiane tez są przecież słodkie i kaloryczne, a dodatkowo zawierają błonnik, a ten sprawia, choćby to, że przyswajamy nieco mniej cukrów. Poza tym sprawdza się zasada. Jem slodycze wtedy, gdy moge je spalić, czyli w pierwszej połowie dnia, nigdy na czczo, nie pomiędzy posiłkami ani zamiast posiłków, no i oczywiście nie wieczorem. W takich sytuacjach słodycze łatwo odkładają się w tkance tłuszczowej. ale jeśl imamy ochotę na coś słodkiego, to jako deser do posiłku. Łatwo powiedzieć – mówia zapewne teraz sceptycy. Rzeczywiście mówi się łatwo, naprawdę trudno to zrobić. ale dla tych, którzy łykają hormony powodujące tycie, słodycze w duzych ilościach to po prostu “zabójstwo”. Niestety kalorie i nadmierne kilogramy nie biorą się z powietrza, a właśnie z tych kilku czekoladek , czy pączka zjedzonego wieczorem. Warto o tym pamiętać, zanim zaczniemy zrzucać winę za tycie na leki hormonalne. A jako zacheta powiem, że można ograniczyć słodycze i zapewniam, że po pewnym czasie omijanie ciast, tortów czy ciasteczek nie stanowi problemu,zaś zjedzenie słodkiego rogalika, choćby Seven up z czekoladą naprawdę nie kojarzy się z przyjemnością. Czego nałogowym łasuchom życzę.
Hormony, a dieta – ważna woda
Dziś będzie nieco o wodzie. Nie bedę się rozpisywała na temat jej zalet. dość powiedzieć, że bez niej nie ma życia i takie porównanie, którego często używam w swoim gabinecie. Czego potrzebuje samochód by mógł jechać? Benzyny to oczywiste, a beznzyna jest jak jedzenie. Jest jeszcze jednen płyn w samochodzie, bez którego nie da się jechac – olej. Bez niego silnik sie zatrze i z jadzy nici.
Hormony, a dieta
Łykasz hormony? Tyjesz? Dlaczego?
Czy można tego uniknąć? Sprawa nie jest prosta. Ot weźmy ulotkę leków zawierających gestageny, stosowane w leczeniu endometriozy. Wśród mozliwych działań niepożądanych na pierwszym miejscu znajdziemy wzrost masy ciała na 1 z 10 stosujących lek pacjentek.